Mikimoto – król pereł Hey

Lyrics

  • Song lyrics kasia byrtek
    2 ratings
był królem tego miasta
z papierosem zamiast berła

był lokalnym świętym
w szarej dymu aureoli

był pupilem dziwek
cytowanym przez barmanów

był ulubieńcem wszystkich
wszyscy chcieli być mu bliscy

znaleziono go nad ranem
kiedy wszyscy jeszcze spali

napisał w krótkim liście
„jakże nieznośna jest samotność”


Rate this interpretation
Rating of readers: Great 2 votes
contributions:
kasia byrtek
kasia byrtek
anonim