Serce matki Hanna Skarżanka

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    2 ratings
Żył kiedyś ciura biedaczyna
Et lon la lair, et lon la la
Pokochał dziewczę biedaczyna
Lecz go nie chciała zła dziewczyna
Et lon la lair, et lon la la

Idź - rzekła - do matczynej chatki
Et lon la lair, et lon la la
Idź - rzekła - do matczynej chatki
Przynieś mi serce swojej matki
Et lon la lair, et lon la la

Masz z sercem matki swej powrócić
Et lon la lair, et lon la la
Masz z sercem matki swej powrócić
Psom na pożarcie chcę je rzucić
Et lon la lair, et lon la la

Poszedł i zabił matkę miłą
Et lon la lair, et lon la la
Poszedł i zabił matkę miłą
Z matczynej piersi serce wyjął
Et lon la lair, et lon la la

A kiedy biegł z powrotem drogą
Et lon la lair, et lon la la
A kiedy biegł z powrotem drogą
Upadł, zawadził o coś nogą
Et lon la lair, et lon la la

Serce się drogą potoczyło
Et lon la lair, et lon la la
Serce się drogą potoczyło
I ludzkim głosem przemówiło
Et lon la lair, et lon la la

I z niepokojem zapytało
Et lon la lair, et lon la la
I z niepokojem zapytało:
"Czy ci się, synku, nic nie stało?"
Et lon la la




Rate this interpretation
Rating of readers: Weak+ 2 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim