Romans cygański Hanna Skarżanka

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Skrzypka łagodnie się żali
Szampana w bokały mnie nalej
I pij ze mną, wraz ze mną szalej

Bo życie - domik z kart
Uśmiechu tylko wart
Zero, płochy żart

Ach, daj pokoj, już nie warto
Siłą jakąś nieprzepartą
Los oznaczył dziwną kartą
Postać moją w życiu twym

Ach, nie lękaj się, nie, nie
Świat mnie znowu pochłonie
Nie dowiesz się nigdy
Jak kochałam ciebie

Sylwetka ma
W niepamięci hen zatonie
Już zaszli konie
Żegnaj mnie, żegnaj, moj śnie




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim