Fiakier Hanka Ordonówna

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Deszcz monotonnie kapie
A staromodny fiakier
Po bruku wolno człapie
Jup-la-hu

Jeść chce się bidnej szkapie
Na koźle dryndziarz chrapie
Bat mu się kiwa w łapie
Jup-la-hu

Pod budą młoda para
Jak może, tak się stara
Pocałować się - cmok
Jup-la-hu

Wielmożna... Ach, proszę, no już...
Jak słodko kołysze
Ach, fiakier i noc
Ach, fiakier i noc
Ach, fiakier i noc
Jak słodko kołysze
Ach, fiakier i noc
Ach, fiakier i miłość, i noc

Gdzież są te dawne czasy
Dryndulki i kolasy
Zaloty i popasy?
Jup-la-hu

Dziś w samolocie, w aucie
W pośpiechu, huku, gwałcie
Czy znał cię, czy nie znał cię
Jup-la-hu

A trzeba trochę czasu
Mniej nerwów, mniej hałasu
By całować się - cmok
Jup-la-hu

Wielmożna... Ach, proszę, no już...
Jak słodko kołysze
Ach, fiakier i noc
Ach, fiakier i noc
Ach, fiakier i noc
Jak słodko kołysze
Ach, fiakier i noc
Ach, fiakier i miłość, i noc




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim