Po drugiej stronie lustra (epilog) Halina Młynkova

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Znam tę twarz
W odbiciu widzę się
Jej oczy mam
A Ona usta me
Z drugiej strony woła mnie
Nie wiem czy
Powrócić jeszcze chcę

A Ona ciągnie mnie
Na drugą stronę lustra
Czy tego chcę, czy nie
Nie mogę w miejscu ustać
Chociaż opieram się
Zaciskam zęby w ustach
Ubrania moje tnie
Ja widzę nagą postać

Jej słowa wabią złe
Tak jadowite, puste
Ja czysta zostać chcę
Tu po tej stronie lustra
I chociaż ronię łzę
Nie mogę teraz przestać
Coś tutaj trzyma mnie
Ja muszę tu pozostać

A Ona ciągnie mnie
Na drugą stronę lustra
Słabość mi dusze rwie
Gdy słabnę, chcę się poddać
Lecz nie posłucham Jej
Jest we mnie większa żądza
Jednego tylko chcę
Sercu się w pełni oddać

Choć jednak boję się
Słabnącej niewinności
W duszy budzącej się
Głębokiej rzeki rwącej

Wyciąga dłoń
By przeprowadzić mnie
Zmarszczona skroń
I blade usta me
I woła - wróć, dopóki jeszcze czas
Bo tam tylko sen
Tam zbłądzisz w snach




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim