Bossa nova dla teściów Halina Kunicka

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Kupujący nam włoszczyznę
Przynoszący nam owoce
Prasujący nam bieliznę
Czuwający dni i noce
Ujmujący nam kłopotów
Nad wnukami pochyleni
Dziadziu, babuniu, teściowo, teściu
Bądźcie błogosławieni

Zmywający nam talerze
W krąg patrzący wzrokiem sennym
Składający nam w ofierze
Czas codzienny, czas bezcenny
Grzechoczący grzechotkami
Trudem życia doświadczeni
Dziadziu, babuniu, teściowo, teściu
Bądźcie błogosławieni

Bądźcie błogosławieni
Bądźcie błogosławieni
Bądźcie

Wy od Karpat aż po Szczecin
Ratujecie nasze domy
Ochraniacie nasze dzieci
Nadgodziny i dyplomy
Wyczuwacie, kiedy nam się
Ze zmęczenia w oczach mieni
Dziadziu, babuniu, teściowo, teściu
Bądźcie błogosławieni

Gałąź bzu wkładacie w dzbanek
A ja sławię tą piosenką
Wasze ręce spracowane
Tak pomocne naszym rękom
Wasze czoła, mądre czoła
Tak pogodne dla jesieni
Dziadziu, babuniu, teściowo, teściu
Bądźcie błogosławieni

Bądźcie błogosławieni
Bądźcie błogosławieni
Bądźcie błogosławieni
Bądźcie... błogosławieni

Bądźcie błogosławieni...




Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim