Mamy po 20 lat Halina Benedyk

Lyrics

  • Song lyrics Pan Wywrotek
    2 ratings
To był mój pierwszy ktoś.
Chłopak z fryzurą jasno blond.
Zjawił się nie wiem skąd.
Przystojny taki jak James Bond.
W moje życie nagle wszedł,
Zmienił treść, szarych dni,
Jeszcze dziś trwa ten film.

Mamy po dwadzieścia lat.
Własną miłość własny świat.
Prywatne chmury i szklane góry.

Kilka ważnych słów i prawd,
Żagle, w których zawsze wiatr.
A w oczach tylko blask.

Bo jest nam tak wspaniale, gdy...
Jesteśmy my i noc.
Motel wita nas i płynie czas,
Gdy wtuleni twarzą w twarz.

Mamy po dwadzieścia lat.
Własną miłość własny świat.
Prywatne chmury i szklane góry.

Kilka ważnych słów i prawd,
Żagle, w których zawsze wiatr.
W ciągłym zachwycie, pomysł na życie.

Mamy po dwadzieścia lat.
Własną miłość własny świat.
Prywatne chmury i szklane góry.

Kilka ważnych słów i prawd,
Żyje gdzieś głęboko w nas.
A w oczach zawsze blask.



Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 2 votes
anonim