Rozwichrzone myśli Grzegorz Wilk
Lyrics
-
1 rating
Z nimi zmienia się świat
Niebo się skrzy, choć wkoło mgła
Z nimi wychodzę przed dom
Spotkać się z nią, spojrzeć jej w twarz
W zimnych lustrach szklanych ścian
Zbyt miarowy dzień trzyma mnie za kark
Czekam, aż znowu wyjdę z ram
Nie załatwionych spraw
Na mnie czas!
Ref.:
Rozwichrzone myśli niosą nas ulicami miast
Aż do końca, tchu szukając chwil
Lecą na wieczność
Rozwichrzone myśli dają nam
Klucze do tych bram
Które w świetle dnia zamyka nam strach
Coraz trudniej w ramionach żyć
Przedmiotów, co spełniają sny
Ale w jej ramiona bez skaz
Dziś bez leku wpadnę dzisiaj kolejny raz
Kiedy tylko się skończy dzień
Padnę na twarz, znów oszczędzę sen
Który raz nie chcę liczyć już
Lecz póki wicher dmie
Na mnie czas!
Ref.:
Rozwichrzone myśli niosą nas ulicami miast
Aż do końca, tchu szukając chwil
Lecą na wieczność
Rozwichrzone myśli dają nam
Klucze do tych bram
Które w świetle dnia zamyka nam przed życiem strach
Rozwichrzone myśli niosą nas
Błyszczącymi ulicami miast
Rozwichrzone myśli dają nam
Do wnętrza siebie jeden klucz, o tak
Rozwichrzone myśli niosą nas
Wytartymi chodnikami miast
Rozwichrzone myśli jeszcze raz
Chcą ze snu obudzić nas
Rozwichrzone myśli niosą nas
Błyszczącymi ulicami miast
Rozwichrzone myśli dają nam
Do wnętrza siebie jeden klucz, o tak
Rozwichrzone myśli niosą nas
Wytartymi chodnikami miast
Rozwichrzone myśli jeszcze raz
Chcą ze snu obudzić nas
Niebo się skrzy, choć wkoło mgła
Z nimi wychodzę przed dom
Spotkać się z nią, spojrzeć jej w twarz
W zimnych lustrach szklanych ścian
Zbyt miarowy dzień trzyma mnie za kark
Czekam, aż znowu wyjdę z ram
Nie załatwionych spraw
Na mnie czas!
Ref.:
Rozwichrzone myśli niosą nas ulicami miast
Aż do końca, tchu szukając chwil
Lecą na wieczność
Rozwichrzone myśli dają nam
Klucze do tych bram
Które w świetle dnia zamyka nam strach
Coraz trudniej w ramionach żyć
Przedmiotów, co spełniają sny
Ale w jej ramiona bez skaz
Dziś bez leku wpadnę dzisiaj kolejny raz
Kiedy tylko się skończy dzień
Padnę na twarz, znów oszczędzę sen
Który raz nie chcę liczyć już
Lecz póki wicher dmie
Na mnie czas!
Ref.:
Rozwichrzone myśli niosą nas ulicami miast
Aż do końca, tchu szukając chwil
Lecą na wieczność
Rozwichrzone myśli dają nam
Klucze do tych bram
Które w świetle dnia zamyka nam przed życiem strach
Rozwichrzone myśli niosą nas
Błyszczącymi ulicami miast
Rozwichrzone myśli dają nam
Do wnętrza siebie jeden klucz, o tak
Rozwichrzone myśli niosą nas
Wytartymi chodnikami miast
Rozwichrzone myśli jeszcze raz
Chcą ze snu obudzić nas
Rozwichrzone myśli niosą nas
Błyszczącymi ulicami miast
Rozwichrzone myśli dają nam
Do wnętrza siebie jeden klucz, o tak
Rozwichrzone myśli niosą nas
Wytartymi chodnikami miast
Rozwichrzone myśli jeszcze raz
Chcą ze snu obudzić nas