Znów wędrujemy ciepłym krajem Grzegorz Turnau
Lyrics and guitar chords
-
42 favorites
Znów wędrujemy ciepłym krajem,
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach.
Na fioletowoszarych łąkach
niebo rozpina płynność arkad.
Pejzaż w powieki miękko wsiąka,
zakrzepła sól na nagich wargach.
A wieczorami w prądach zatok
noc liże morze słodką grzywą.
Jak miękkie gruszki brzmieje lato
wiatrem sparzone jak pokrzywą.
Przed fontannami perłowymi
noc winogrona gwiazd rozdaje.
Znów wędrujemy ciepłą ziemią,
znów wędrujemy ciepłym krajem.
Malachitową łąką morza
Ptaki powrotne umierają
Wśród pomarańczy na rozdrożach
F#m
C#m
malachitową łąką morza.
D
E
Ptaki powrotne umierają
F#m
C#m
wśród pomarańczy na rozdrożach.
D
Na fioletowoszarych łąkach
Bm
E
niebo rozpina płynność arkad.
A
D
Pejzaż w powieki miękko wsiąka,
Bm
F#m
zakrzepła sól na nagich wargach.
D
E
F#m
E
D
E
A wieczorami w prądach zatok
noc liże morze słodką grzywą.
Jak miękkie gruszki brzmieje lato
wiatrem sparzone jak pokrzywą.
Przed fontannami perłowymi
noc winogrona gwiazd rozdaje.
Znów wędrujemy ciepłą ziemią,
znów wędrujemy ciepłym krajem.
Malachitową łąką morza
Ptaki powrotne umierają
Wśród pomarańczy na rozdrożach
contributions:
-
dorotkalTakie sobie, ale może być.