Stoi dziewczyna przy oknie Grzegorz Tomczak
Lyrics
Stoi dziewczyna przy oknie,
smutno okienna jest wnęka,
stoi dziewczyna samotnie.
Niebieska na niej sukienka.
"talerze już wszystkie wytarłam,
niech ręcznik się trochę osuszy,
niewielka w zatoce dziś fala.
Czy kiedyś będę w podróży?
Że łokcie czasami mnie bolą
odbite na parapecie,
to nic. Bo w oku solą
serce niechciane jest przecież."
Trzeba więc serce ukoić.
Lecz ono nie myśli o tym
i tylko przy oknie stoi.
Jej miłość ma kolor tęsknoty.
"Chciałabym w świat gdzieś wyruszyć,
pojechać na przykład do Voyens
i serce mężczyzny tam skruszyć.
Ech, jeszcze trochę postoję.
I ludzie mówiliby o mnie,
poeci by wiersze pisali,
mam myśli, o Boże!, nieskromne -
ach gdyby uwiecznił mnie Dali..."
Stoi dziewczyna przy oknie,
a jeszcze do prania zasłona,
I patrzy w przestrzeń samotnie,
futryna jest ciemnozielona.
smutno okienna jest wnęka,
stoi dziewczyna samotnie.
Niebieska na niej sukienka.
"talerze już wszystkie wytarłam,
niech ręcznik się trochę osuszy,
niewielka w zatoce dziś fala.
Czy kiedyś będę w podróży?
Że łokcie czasami mnie bolą
odbite na parapecie,
to nic. Bo w oku solą
serce niechciane jest przecież."
Trzeba więc serce ukoić.
Lecz ono nie myśli o tym
i tylko przy oknie stoi.
Jej miłość ma kolor tęsknoty.
"Chciałabym w świat gdzieś wyruszyć,
pojechać na przykład do Voyens
i serce mężczyzny tam skruszyć.
Ech, jeszcze trochę postoję.
I ludzie mówiliby o mnie,
poeci by wiersze pisali,
mam myśli, o Boże!, nieskromne -
ach gdyby uwiecznił mnie Dali..."
Stoi dziewczyna przy oknie,
a jeszcze do prania zasłona,
I patrzy w przestrzeń samotnie,
futryna jest ciemnozielona.