Pójdziesz i ocalisz...Darfur Grzegorz Kacperski

Lyrics

  • Song lyrics Grzegorz1234567890

Tutaj tak zaczyna się kolejny dzień
I on tak trwa, jak nieśmiertelny sen
Żeby przetrwać musisz siłę mieć,
by w końcu podnieść się, i rzec, że
nie może tak być, jak jest.

Refren:
W sercu presja, tam dalej wojsko
To wszystko przytłacza Cię
Z niebios spływa rzeka łez
Małe dziecko płacze tam za ścianą gdzieś,
a ty nie wiesz, jak zmienić tę grę

Oto Darfur, Darfur, Darfur
I tu spływa krew
Oto Darfur, Darfur, Darfur
I znów czujesz tamtych gniew,

lecz wiesz, że żeby przetrwać musisz siłę mieć,
by w końcu podnieść się, i rzec, że
nie może tak być, jak jest

Już nastaje noc, a ty czujesz siłę,
czujesz moc, wiesz, że możesz zmienić coś,
bo do końca tej gry dzieli Cię jeden krok
Możesz uciec stąd, możesz chwycić za broń,
gdy tylko oczu nie zasłoni Ci mrok
Ty pójdziesz wcześniej,
czy póżniej, bu ocalić Darfur,
obronić go.

Refren:
W sercu presja, tam dalej wojsko
To wszystko przytłacza Cię
Z niebios spływa rzeka łez
Małe dziecko płacze tam za ścianą gdzieś,
a ty nie wiesz, jak zmienić tę grę

Oto Darfur, Darfur, Darfur
I tu spływa krew
Oto Darfur, Darfur, Darfur
I znów czujesz tamtych gniew,
lecz wiesz, że żeby przetrwać musisz siłę mieć,
by w końcu podnieść się, i rzec, że
nie może tak być, jak jest



Rate this interpretation
contributions:
Grzegorz1234567890
Grzegorz1234567890
anonim