Miłość na Odległość Grzegorz Kacperski
Lyrics
-
2 ratings
Odeszłaś w ten spokojny,
słoneczny dzień
Ostatni pocałunek, najgłębszy,
jak we śnie
Ostatni raz przytuliłem Cię,
i pierwszy raz samotnym stałem się
Teraz siedzę sam wśród czterech ściam,
i myślę o tym, żeby można było cofnąć czas,
lecz jak to zrobić mam?, gdy serce boli mocno tak,
bo od Ciebie nie dopływa żaden znak, żaden znak
Refren:
Miłość na odległość
Nie pozwala mi spokojnie spać
Tak bardzo bym chciał poczuć twych ust smak,
choć jeden raz, choć jeden raz
Miłość na odległość
Moje myśli, co błądzą gdzieś w milionach fal,
po których ty przemierzasz świat,
które ja mam tylko w snach, tylko w snach
Miłość na odległość X3
Oddaleni od siebie o miliony zachodów...nasze serca
Rozdzieleni przez rządnych ojców...i nasze dusze
Wciąż wierzący, że spotkają się... tam na górze i zostaną ze sobą jak najdłużej
Ludzie, którzy mieli wszystko... na rękach, i wszystko rozpadło się
w jeden dzień, w jeden dzień
Refren:
Miłość na odległość
Nie pozwala mi spokojnie spać
Tak bardzo bym chciał poczuć twych ust smak,
choć jeden raz, choć jeden raz
Miłość na odległość
Moje myśli, co błądzą gdzieś w milionach fal,
po których ty przemierzasz świat,
które ja mam tylko w snach, tylko w snach X2
Miłość na odległość X4
contributions: