Drgania Grzegorz Hyży

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Nie sadziłem, że zechcesz
Tak odejść i nie wrócić już
Pustostan dnia i pomieszczeń
To wszystko co mam
Co zajmuje mnie i mój czas
Czas…

Pamiętam nas zupełnie jak dziś
I wszystkie z naszych miejsc
W których nie ma cię

Tak dokładnie czuję każde z drgań
Twego głosu
Twoich zimnych rąk
I chyba już wiem zostaje tylko złość i strach
Znów jestem tu
Nie mówisz już nic
Zapominasz moją twarz
Chociaż miałaś tu być
Od dawna już mijasz mnie

Milczeniem, szeptem i zgiełkiem
Oddalam się
Jestem sam
Pamiętam nas prawie jak dziś
I wszystkie z naszych zdjęć
Nie tak miało być

Tak dokładnie czuję każde z drgań
Twego głosu
Twoich zimnych rąk
I chyba już wiem zostaje tylko złość i strach
Znów jestem tu
Nie mówisz już nic
Zapominasz moją twarz
Chociaż miałaś tu być
Od dawna już mijasz mnie




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim