Wieczny ogień (Zapachniało jesienią) Grzegorz Ciechowski
Lyrics and guitar chords
-
9 favorites
Zapachniało powiewem jesieni
Z wiatrem zimnym uleciał słów sens
Tak być musi,
Niczego nie mogą już zmienić
Brylanty na końcach Twych rzęs
Tam, gdzie mieszkasz już biało od śniegu
Szklą się lodem jeziora i błota
Tak być musi,
Już zmienić nie może niczego
Zaczajona w Twych oczach tęsknota
Wróci wiosna, deszcz spłynie na drogi
Ciepłem słońca serca się ogrzeją
Tak być musi,
Bo ciągle się tli w nas ogień
Wieczny ogień, który jest nadzieją
Am
Dm
Am
E
Z wiatrem zimnym uleciał słów sens
Am
Dm
Am
E
Tak być musi,
G
Dm
Niczego nie mogą już zmienić
G
Dm
Brylanty na końcach Twych rzęs
Am
E
Am
Tam, gdzie mieszkasz już biało od śniegu
Am
Dm
Am
E
Szklą się lodem jeziora i błota
Am
Dm
Am
E
Tak być musi,
G
Dm
Już zmienić nie może niczego
G
Dm
Zaczajona w Twych oczach tęsknota
Am
E
Am
Wróci wiosna, deszcz spłynie na drogi
Am
Dm
Am
E
Ciepłem słońca serca się ogrzeją
Am
Dm
Am
E
Tak być musi,
G
Dm
Bo ciągle się tli w nas ogień
G
Dm
Wieczny ogień, który jest nadzieją
Am
E
Am
contributions: