0
0

Leżą opony... Grupa Furmana

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Damian
    5 favorites
Leżą opony, czarne kołnierze G D
Przy drodze z Kóz do Lipnika. C G D
I tworzą taką krzywą wieżę G D
Wyrastającą z trawnika. C D G

Smukła jak skóra węża Pirelli Em D
Leży na innych oponach. C G D
Siadały na mnie piękne modelki Em D
W samochodowych salonach. C G D
A potem wziął mnie znany polityk Em D
Do swojego Jaguara, C G D
Zamach się udał, bo bardzo przytył Em D
I często bywał w barach. C G

Leżą opony, czarne kołnierze
Przy drodze z Kóz do Lipnika.
I tworzą taką krzywą wieżę
Wyrastającą z trawnika.

Zmieszana z błotem leży na dole
Z kawałkiem słomy w bieżniku.
Jo żem, co ranek jeździła w pole,
W największym we wsi ciągniku.
Wy mi gadacie o wielkim świecie
I o blokadach na drogach,
Jo jom raz była we powiecie,
I żem wjechała w hot doga.

Leżą opony, czarne kołnierze
Przy drodze z Kóz do Lipnika.
I tworzą taką krzywą wieżę
Wyrastającą z trawnika.

Leżą bliźniaki niby, tak bliskie,
A obce jak zmierzch i poranek.
Wiecznie złączone stalowy uściskiem,
Felgi zdezelowanej.

Leżą opony, czarne kołnierze
Przy drodze z Kóz do Lipnika.
I tworzą taką krzywą wieżę
Wyrastającą z trawnika.

Leżą opony, czarne kołnierze
Przy drodze z Kóz do Lipnika.
I tworzą taką krzywą wieżę
Wyrastającą z trawnika,
Wyrastającą z trawnika.
W samochodowych...



Rate this interpretation
contributions:
Damian
Damian
anonim