shining collection Gravitation

Lyrics

  • Song lyrics oFUCKINGkay
Ruch uwięźony w szklanym łóżkuPierwsze załamanie po rozgrzebywaniu damy Stracona kolekcja piór z kawałkiem wakacjiNajczęściej krzyczy niewinność pożądania w nocy Tańcząc w wolności i kłamiąc w depresjiKruchy kawałek układanki odłamany na tej drodzeBłyszczący pocałunek, całujemy się w moich oczachTopniejemy nawet gdy płatki kwiatów stoją nam na drodzeSpraw bym lśnił, zamień mnie w najżywsze kolory Pierwszy błysk w wizjiŁąka widoków uświetnia wymiar panoramyPerfekcyjna imitacja która może być tylko drżeniemTani chwyt którego wynikiem jest odgadnienie sekretuChcesz go zobaczyć pomimo jego chłodnego zachowaniaMorze tryskającej przyjemności zmieniającej kolory tęczyPasy na świecie powiększające cienie nad ozdobną grąBłyszczący pocałunek, imitujący samotność Ograniczając przestrzeń przez poplątane przeprosinySpraw bym lśnił, fragmenty mojego roztrzaskanego sercaBłysk przewyższający nadziejePalce nasączone czerwienią barwią atmosferę z trzepotliwymi motylami łzamiI wszystko zamienia się w piach,Błysk sprawi że będziesz płakałBłyszczący pocałunek, całujemy się w moich oczachTopniejemy nawet gdy płatki kwiatów stoją nam na drodzeZabij mnie błyskiem, zamień mnie w najżywsze kolory Pierwszy błysk w wizjiProszę nie płacz , imitując samotność Ograniczając przestrzeń przez poplątane przeprosinySpraw bym lśnił, fragmenty mojego roztrzaskanego sercaBłysk przewyższający nadzieje


Rate this interpretation
contributions:
oFUCKINGkay
oFUCKINGkay
anonim