Kamasutra Gównoprawda

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Siedziała na lipie, wołała Filipie (x2)
Mój miły Filipie, poskrob mnie po cipie (x2)

Siedziała na dębie i dłubała w zębie (x2)
A ludziska głupie myślały że w dupie (x2)

Siedziała na sośnie, wołała żałośnie (x2)
Pytała się mamy, kiedy jej obrośnie (x2)

Obrośnie Ci córuś jak na wole skóra (x2)
W pysku będą włoski a pośrodku dziura (x2)

Maryś moja Maryś cużeś za niechluja (x2)
Że przy mojej mamie łapiesz mnie za chuja (x2)

Co roku, co roku, przybywa mi w kroku (x2)
A jak mi dokucza chłodzę go w potoku (x2)

Gdy z nim kiedy idę do ładnej dziewczyny (x2)
Muszę zabrać z sobą beczkę wazeliny (x2)

Kiedy se popiję to mi mocno stoi (x2)
Jaja jak bochenki, aż się dziewczę boi (x2)

Szła pisia do misia, nad rzeczką se siadła (x2)
Napij że się pisiu, boś kiełbaskę jadła (x2)




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim