Co było dalej Gdańska Formacja Szantowa
Lyrics and guitar chords
-
2 favorites
Znam małą przystań, cichy port,
Gdzie jachty drzemią stare…
Kiedyś dla ciebie w letnią noc
Stroiłem tam gitarę…
Co było dalej, nie powiem wam,
Chociaż wszystko dobrze zapamiętałem…
Ty odpłynęłaś w siną dal,
Ja w porcie sam zostałem.
Tak pięknych oczu, takich ust
Dotychczas nie spotkałem…
I zostaliśmy sam na sam,
Na plaży, gdzieś nad ranem…
Pod koniec lata zimny wiatr
Uwięził jachty w portach,
Gdyby nie skandynawski niż,
Nigdy bym cię nie spotkał…
Kasiu, Beato, Aniu…
Cóż, do imion nie mam głowy…
Dobrze, że wiatr pod łódki wam,
Błękitny szlak położył.
Dobrze, że zima przyszła już,
Ze śniegiem lodem i katarem,
Zanim wrócicie, będzie czas,
Podstroić mą gitarę.
Zanim wrócicie, będzie czas,
O letnich rejsach snuć opowieść…
W innych prześlicznych oczu blask…
Co dalej- nie opowiem…
G
C
D
Em
Gdzie jachty drzemią stare…
C
C/H
Am7
Am7/G
D
Kiedyś dla ciebie w letnią noc
G
C
D
Em
Stroiłem tam gitarę…
C
C/H
Am7
Am7/G
D
G
Co było dalej, nie powiem wam,
C
G
C
G
Chociaż wszystko dobrze zapamiętałem…
C
C/H
Am7
Am7/G
D
Ty odpłynęłaś w siną dal,
G
C
D
Em
Ja w porcie sam zostałem.
C
C/H
Am7
Am7/G
D
G
Tak pięknych oczu, takich ust
Dotychczas nie spotkałem…
I zostaliśmy sam na sam,
Na plaży, gdzieś nad ranem…
Pod koniec lata zimny wiatr
Uwięził jachty w portach,
Gdyby nie skandynawski niż,
Nigdy bym cię nie spotkał…
Kasiu, Beato, Aniu…
Cóż, do imion nie mam głowy…
Dobrze, że wiatr pod łódki wam,
Błękitny szlak położył.
Dobrze, że zima przyszła już,
Ze śniegiem lodem i katarem,
Zanim wrócicie, będzie czas,
Podstroić mą gitarę.
Zanim wrócicie, będzie czas,
O letnich rejsach snuć opowieść…
W innych prześlicznych oczu blask…
Co dalej- nie opowiem…
contributions: