Ballada dla sąsiada Gawęda

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Nie wiadomo, kto ją u nas zameldował
Może mama, może tata, może babcia
Tę balladę, tę balladę dla sąsiada
Tę balladę, która chodzi w miękkich kapciach

Ballada dla sąsiada cichutka jest jak mysz
I szeptem podpowiada: Gramofon trochę ścisz!
I drzwiami tak nie trzaskaj, cichutko zamknij drzwi!
Bo może tam za ścianą twój sąsiad właśnie śpi?

W innych domach można wrzeszczeć, ile chce się
I siekierą o północy rąbać ściany
Ale u nas nie wypada, bo ballada podpowiada:
Opamiętaj, opamiętaj się, kochany!

Ballada dla sąsiada cichutka jest jak mysz
I szeptem podpowiada: Gramofon trochę ścisz!
I drzwiami tak nie trzaskaj, cichutko zamknij drzwi!
Bo może tam za ścianą twój sąsiad właśnie śpi?

No już dobrze, no już trudno, niech jej będzie
Może nawet ta ballada ma i rację
Ale czasem człowiek marzy sobie o tym
Żeby wreszcie wyjechała na wakacje

Ballada dla sąsiada cichutka jest jak mysz
I szeptem podpowiada: Gramofon trochę ścisz!
I drzwiami tak nie trzaskaj, cichutko zamknij drzwi! (Ciszej tam!)
Bo może tam za ścianą twój sąsiad właśnie śpi?




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim