Zdarzyła się historia znana od lat
Powiedziała, że jestem gówno wart
Że nie może dłużej, czy jakoś tak
Coś tam pogadała i poszła w świat
Zamknęła drzwi, jestem znowu sam
Mam to w dupie i będę miał
Jestem gruby, wielki gruby chłop
Mam to zmienić ? Po co zmienić to ?

Kochaj grubasa
Kochaj jeśli chcesz
Kochaj grubasa
Chłop wie czego chce
Kochaj grubasa
Przecież to nie grzech
Co on za to może,
że lubi dużo żreć?

Łazi po ulicach, sam nawet nie wie po co
Pewnie coś by zeżarł, czy dniem, czy nocą
Wie, że nie może, nie kocha go świat
Ale spójrz na siebie czy nie jesteś jego brat
Pełno tu grubasów, pełno dużych ciał
Może kiedyś schudnę, może bym tak chciał ?
Na pewno nie dzisiaj! Taki wał!
Dzisiaj będę sobą, będę pił i żarł!

Kochaj grubasa
Kochaj jeśli chcesz
Kochaj grubasa
Chłop wie czego chce
Kochaj grubasa
Przecież to nie grzech
Co on za to może,
że lubi dużo żreć?