Jestem luźny totalnie Franek Kimono

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Jestem luźny totalnie
Lubię muskuł, mam wdzięk
Ścigam z góry normalnie
Takie mam, że byś pękł

But przytomny, katana
Różni mnie od frajera
Ciuchy takie oficerskie,
Aż się szkoda rozbierać

Lecz uwaga, tynk spada,
Ważna tylko fasada
Hej, uwaga, tynk leci,
Orientujcie się dzieci

Bryczka jest oczywista,
i to wyżej malucha
z brzęku twoich kluczyków
towar markę wyniucha

Taka na tekst nie bierze,
Spuści cię razem z wodą
Ale spis inwentarza, HOP,
Łyka z dużą swobodą

Lecz uwaga, tynk spada,
Ważna tylko fasada
Hej, uwaga, tynk leci,
Orientujcie się dzieci

Potem szampan najmarniej,
Music ciszę zagłuszy
W nocy koty są czarne,
Wpadł małolat po uszy

Jestem luźny totalnie,
Mam ten muskuł, mam wdzięk
Ścigam z góry normalnie,
Takie mam, że byś pękł

Lecz uwaga, tynk spada,
Ważna tylko fasada
Hej, uwaga, tynk leci,
Orientujcie się dzieci




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim