Zimny podmuch Flash Creep

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Zimny podmuch wichrów
Zdmuchuje śnieg z rei
Świst sztormu na wantach
Tłumi odgłos kroków

Już w zadymce znikną przy kei
To ostatni kliper
Zniknął w zimy mroku

Idą święta - chleb pachnie
Świeca w oknie świeci
Nad portem zabłysła
Pierwszej gwiazdy zorza

I tylko na pirsze
Grupka żądni dzieci
Czeka na tych, którzy
Jeszcze są na morzu

A nam jeszcze setki mil
Wściekłej walki z oceanem
I chodź nikt już nie ma sił
W tym szaleństwie nie ustanie

Czujesz wciąż kadłuba jęk
Potężnym uderzeniem
Fali, która zwala z nóg
Nasze serca wprawia w drżenie

Prowadź łajbo poprzez sztorm
Śladem chmur, które gdzieś gnają
I na strzępach żagli nieś
Wprost do tych, którzy czekają

Przez kaniony fal nam gnaj
Niczym panna uśmiechnięta
I chodź raz powrócić daj
Tak normalnie, tak na święta

Zdmuchuje śnieg z rei
Świst sztormu na wantach
Tłumi odgłos kroków

Już w zadymce znikną przy kei
To ostatni kliper
Zniknął w zimy mroku

Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim