Prostytutka Firebirds
Lyrics
Jej dom był różowy
Wśród drzew na wzgórzu stał
Każdy znał ją dobrze
W tym małym mieście
Żyła nieporządnie
Wabiąc pod skrzydła swe
Spragnionych czułych słów
Zdrajców swych żon
Miała tyle lat co ja
Złote włosy jasną twarz
W prawdę nie chciał wierzyć nikt
W lawendową krzyku woń
Jedno grzeszne życie jej
Miało winę z miejskich ciał
I sumienia uśpić szept
Jedno grzeszne życie jej
Aż kres dni jej nastał
I przyszli pod jej dom
W pięści zacisnęły się
Dłonie co pieściły ją
Miała tyle lat co ja…
Wśród drzew na wzgórzu stał
Każdy znał ją dobrze
W tym małym mieście
Żyła nieporządnie
Wabiąc pod skrzydła swe
Spragnionych czułych słów
Zdrajców swych żon
Miała tyle lat co ja
Złote włosy jasną twarz
W prawdę nie chciał wierzyć nikt
W lawendową krzyku woń
Jedno grzeszne życie jej
Miało winę z miejskich ciał
I sumienia uśpić szept
Jedno grzeszne życie jej
Aż kres dni jej nastał
I przyszli pod jej dom
W pięści zacisnęły się
Dłonie co pieściły ją
Miała tyle lat co ja…
contributions:
Most popular songs Firebirds
- 11 Sąsiadka
- 12 Prostytutka
- 13 Pod osłoną nocy (seledynowy)
- 14 Nowy
- 15 Nikt
- 16 Niedoczekany
- 17 Mały chłopiec (niebieski)
- 18 Lęk (fioletowy)
- 19 Kosmiczny pył
- 20 Kometa