Inflacja trwa Felicjan Andrzejczak

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Mój dziadek szukał złóż na dnie złocistych rzek
I wkrótce duży bank pół tony złota strzegł
Babcię widzę, jak daje słodycze mi
I przy kasie dziadkowej z przejęcia drży

Miał ojciec willę, basen i limuzyn pięć
Dłużnicy drżeli, kiedy on zaciskał pięść
Matka dzielnie przy kasie trzymała straż
I patrzyła ojcu z miłością w twarz

Inflacja wokół trwa, rodu nadzieją ja
Więc chcę styl trzymać jak dawniej
Bo gdy waluty brak, jesteś wrak

Dziś forsa płynie, lecz chcę coraz więcej mieć
Samolot, pałac i na jacht też miewam chęć
Skupuję długi, dłużnicy już trzęsą się
Bo kto kasę trzyma, o wszystkim wie

Inflacja wokół trwa, rodu nadzieją ja
Więc chcę styl trzymać jak dawniej
Bo gdy waluty brak, jesteś wrak

Inflacja wokół trwa, rodu nadzieją ja
Więc chcę styl trzymać jak dawniej
Bo gdy waluty brak...

Więc chcę styl trzymać jak dawniej
Bo gdy waluty brak...
Więc chcę styl trzymać jak dawniej
Bo gdy waluty brak, jesteś wrak




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim