Autoportret za szkłem Felicjan Andrzejczak

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Pocałunki, podarunki
Dotknięcie warg, niepewny znak
Pożegnania, mocne trunki
Niechciany targ i kogoś brak

Błądzimy po sennikach niedokończonych snów

Jak wiele nam pozostało z nas
Co jeszcze ważne, a co już tłem?
Odbite światło i nie ta twarz
W autoportrecie za szkłem

Małe psoty i tęsknoty
Jej krótki faul i długi list
Roztargnienie, nagle poty
Ten głupi żal, że nikt i nic

Błądzimy po albumach niewywołanych zdjęć

Jak wiele nam pozostało z nas
Co oszczędzono, a co kto wziął?
Czego za dużo, a czego brak
Portret kobiety ze łzą

Jak wiele nam pozostało z nas
Co oszczędzono, a co kto wziął?
Czego za dużo, a czego brak
W twoim portrecie ze łzą

Jak wiele nam pozostało z nas
Co jeszcze ważne, a co już tłem?
Odbite światło i portret nasz
W mojej pamięci za szkłem

Jak wiele nam pozostało z nas?
Niewiele więcej niż tylko to
Że kiedy patrzę na twoją twarz
Wszystko przesuwa się w tło

Jak wiele nam pozostało z nas
Co oszczędzono, a co kto wziął?
Malował los, a oprawił czas
Te dwa portrety ze łzą...




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim