Na kuferku Ewelina Marciniak
Lyrics
słowa i muzyka: Ewelina Marciniak
Na kuferku przysiadł anioł
Od dzieciństwa chodził za nią
Chmur już nie dosięgnie głową
Przegrał dziś ostatnie słowo
W uszach dźwięczy nagły spokój
Czarny sygnał do odlotu
Dobrze wie, że nic tu po nim
Dobrze wie, a jednak z dłoni
Wyczytać chce przebaczenie
Za święte swe roztargnienie
Chodził krok w krok za tą małą
Lecz czy się miało stać, co się stało
Z czoła starł kropelki potu
Nie takiego chciał powrotu
Przecież znał najmniejsze z marzeń
Nie tak chciała się zestarzeć
Może była gdzieś ta miłość
Tylko skrzydeł nie starczyło
Jeśli to nie z jego winy
Czemu w oczach tej dziewczyny
Wyczytać chce przebaczenie
Za święte swe roztargnienie
Chodził krok w krok za tą małą
Lecz czy się miało stać, co się stało
Na kuferku przysiadł anioł
Od dzieciństwa chodził za nią
Chmur już nie dosięgnie głową
Przegrał dziś ostatnie słowo
W uszach dźwięczy nagły spokój
Czarny sygnał do odlotu
Dobrze wie, że nic tu po nim
Dobrze wie, a jednak z dłoni
Wyczytać chce przebaczenie
Za święte swe roztargnienie
Chodził krok w krok za tą małą
Lecz czy się miało stać, co się stało
Z czoła starł kropelki potu
Nie takiego chciał powrotu
Przecież znał najmniejsze z marzeń
Nie tak chciała się zestarzeć
Może była gdzieś ta miłość
Tylko skrzydeł nie starczyło
Jeśli to nie z jego winy
Czemu w oczach tej dziewczyny
Wyczytać chce przebaczenie
Za święte swe roztargnienie
Chodził krok w krok za tą małą
Lecz czy się miało stać, co się stało
contributions:
Most popular songs Ewelina Marciniak
- 11 W cieniu czarnych skrzydeł
- 12 Utrwalaj ciszę
- 13 Tyle mojego
- 14 Tu każdy dba o siebie
- 15 Trzeba
- 16 To, że ktoś tu był
- 17 To znowu Ja
- 18 To był tylko sen
- 19 Tak się płaci za serce
- 20 Szkoda