Kocham jak chcę Ewa Błaszczyk

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Tam idę, dokąd idę, gdzie

grzech w drobny grzeszek się zamienia,

nie potrzebuję pozwolenia,

na to, by kochać tak jak chcę.



Bo kocham kogo kocham i

pokora pieszczotliwą wielce,

przedziwna i tym właśnie wierszem

przedłużam nierealne sny.



Jak przyszłam, tak odejdę też,

sama odpowiem za to wszystko,

za piękno i głupotę ludzką,

za tę na cudze jabłka chęć.



A niechże dusza boli mnie,

wtedy ogromna jest jak morze,

a ból był taki, ze "O Boże",

aż jabłka kwaśne stały się.



Chce czego chcę i tylko tak,

nie czuje lęku już się stało,

co zaśpiewałam już zabrzmiało,

wprost z serca, chociaż sił mi brak.



Jak przyszłam tak odejdę też,

sama odpowiem za to wszystko,

za piękno i głupotę ludzką,

za tę na cudze jabłka chęć.



Tam idę dokąd idę gdzie,

grzech w drobny grzeszek się zamienia,

nie potrzebuję pozwolenia,

na to by kochać tak jak chcę.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim