Witajcie w Nowej Bajce Ewa Błachnio
Lyrics
-
1 favorite
Witajcie w Nowej Bajce, gdzie zakazane harce
Gdzie wszystkich co są z brzegu się zrówna do szeregu
Gdzie wszyscy mają ściśle poglądy jednomyślne
Niegrzecznych zaś dogoni szalony Pan Antoni
Bez zgrzytu bez limitu sięgamy do zeszytu
Gdzie wprost do odśpiewania bajkowe rozwiązania
Da wszystko o czym marzysz nasz Klub Bajko-PiS-arzy
Co chcecie dostaniecie pięć stów na każde dziecię
Od wielkich miast po gminy wzniesiemy kraj z ruiny
Choć to bajkowa ściema bo żadnych ruin nie ma
Miodem rzeki popłyną przyspieszy Pendolino
I zamiast się stresować będziemy szydełkować
Witajcie w Nowej Bajce zły dżender padnie w walce
W dąbrowach oraz w kniejach będziemy chłostać geja
Pomodlisz się sumiennie czternaście razy dziennie
A potem katoliku nie wpuścisz Syryjczyków
Ech zacznie się zabawa prezesa Jarosława
A wtedy daję słowo oj będzie kolorowo
Cóż tkwi mi solą w oku ten tekst równo sprzed roku
W przekładach nazbyt licznych był zbyt optymistyczny
Przypuszczać się nie dało zniszczenia Trybunału
Krystyny która krzyczy, inwazji Misiewiczy
Najgorsze zaś kochani, że ledwie rok za nami
Jak cud nam nie pomoże to będzie jeszcze gorzej
Ale Dźwigniem !!!
Gdzie wszystkich co są z brzegu się zrówna do szeregu
Gdzie wszyscy mają ściśle poglądy jednomyślne
Niegrzecznych zaś dogoni szalony Pan Antoni
Bez zgrzytu bez limitu sięgamy do zeszytu
Gdzie wprost do odśpiewania bajkowe rozwiązania
Da wszystko o czym marzysz nasz Klub Bajko-PiS-arzy
Co chcecie dostaniecie pięć stów na każde dziecię
Od wielkich miast po gminy wzniesiemy kraj z ruiny
Choć to bajkowa ściema bo żadnych ruin nie ma
Miodem rzeki popłyną przyspieszy Pendolino
I zamiast się stresować będziemy szydełkować
Witajcie w Nowej Bajce zły dżender padnie w walce
W dąbrowach oraz w kniejach będziemy chłostać geja
Pomodlisz się sumiennie czternaście razy dziennie
A potem katoliku nie wpuścisz Syryjczyków
Ech zacznie się zabawa prezesa Jarosława
A wtedy daję słowo oj będzie kolorowo
Cóż tkwi mi solą w oku ten tekst równo sprzed roku
W przekładach nazbyt licznych był zbyt optymistyczny
Przypuszczać się nie dało zniszczenia Trybunału
Krystyny która krzyczy, inwazji Misiewiczy
Najgorsze zaś kochani, że ledwie rok za nami
Jak cud nam nie pomoże to będzie jeszcze gorzej
Ale Dźwigniem !!!
contributions: