Ballada o pierdzeniu Ewa Błachnio
Lyrics
-
2 favorites
Od pradziadków w całym świecie
Kogo kolka dupie gniecie
Każdy sobie pierdzi chętnie
Cicho, smutno lub namiętnie.
Pierdzą księża dobrodzieje
Panny, szlachta i złodzieje
Nawet papież choć je miernie
Też czasami sobie pierdnie.
Pierdzą ludzie na stojąco
Na siedząco i niechcąco
Pierdzą nawet przy kochaniu
By do taktu jak przy graniu.
Więc dziewczęta w wieku kwiecie
Pierdzą cicho jak na flecie
A w poważnym wieku damy
Wypierdują całe gamy.
Jeden w jadle przebrał miarkę
Bo miał w dupie oliwiarkę
Gdy chciał pierdnąć dla odmiany
Osrał okna, piec i ściany.
A jąkała w kącie stoi
Dupę ściska bo się boi
Chciał by sobie puścić bąka
Lecz w pierdzeniu tez się jąka
Tak na całym wielkim świecie
Kogo kolka w dupie gniecie
Każdy sobie pierdzi chętnie
Cicho, smutno lub namiętnie.
Kogo kolka dupie gniecie
Każdy sobie pierdzi chętnie
Cicho, smutno lub namiętnie.
Pierdzą księża dobrodzieje
Panny, szlachta i złodzieje
Nawet papież choć je miernie
Też czasami sobie pierdnie.
Pierdzą ludzie na stojąco
Na siedząco i niechcąco
Pierdzą nawet przy kochaniu
By do taktu jak przy graniu.
Więc dziewczęta w wieku kwiecie
Pierdzą cicho jak na flecie
A w poważnym wieku damy
Wypierdują całe gamy.
Jeden w jadle przebrał miarkę
Bo miał w dupie oliwiarkę
Gdy chciał pierdnąć dla odmiany
Osrał okna, piec i ściany.
A jąkała w kącie stoi
Dupę ściska bo się boi
Chciał by sobie puścić bąka
Lecz w pierdzeniu tez się jąka
Tak na całym wielkim świecie
Kogo kolka w dupie gniecie
Każdy sobie pierdzi chętnie
Cicho, smutno lub namiętnie.
contributions:
-
Stary YetiBraki w wykształceniu - ballada napisana przez Aleksandra hr. Fredro...