A jak będę już dorosły /GeDG
Już nie będę Estebanem /GCDe
Powyrzucam wszystkie graty
Książki rower i Plakaty

A jak będę już dorosły
Kupię sobie akordeon
Będę uczył się Wolności
Pozostawię swe słabości

A jak będę już dorosły
Ekstrawertyzm pozostawię
Zasłuchany w słowa Pana
Sam natchniony leżąc w trawie

A jak będę już dorosły
Będę chodził po burdelach
Tak jak moi przyjaciele
Bez miłości bez cierpienia

A jak będę już dorosły
Nagram płytę o marzeniach
Będę wtedy spał w Wetlinie
Kończąc dzień na małym piwie

A jak będę już dorosły
Odbuduję starą beczkę
W Kremenaros znów zagości
Smak Wolności i Miłości

A jak będę już dorosły
Wybuduję dom na górze
Będę w nim przyjmował ludzi
Których zgiełk miastowy nudzi

A gdy przyjdzie pora odejść
Wezmę z sobą akordeon
Będę grał na połoninach
Będę słuchał razem z Tobą