Rezolucja Komunardów Z 1871 Roku Elżbieta Wojnowska

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    4 ratings
Zważywszy żeśmy byli słabi wyście praw namnożyli co ujarzmić nas pozwolą
My prawa te unieważniamy oczywiście zważywszy że się nie godzimy już z niewolą

Zważywszy że wy wtedy nam grozicie karabinami i bagnetem w pierś
Postanawiamy że nam odtąd podłe życie będzie straszniejsze niż śmierć x2

Zważywszy żeśmy dotąd głód cierpieli i pozwalali się okradać
Teraz trzeba stwierdzić że nas tylko szyba dzieli od potrzebnego nam dobrego chleba

Zważywszy że wy wtedy nam grozicie karabinami i bagnetem w pierś
Postanawiamy że nam odtąd podłe życie będzie straszniejsze niż śmierć x2

Zważywszy że praw choćby najszczęśliwszych nie sprawi żeby od was czegoś się doprosić
Przejmiemy sami kraj i rząd zważywszy że jak nie będzie was to dla nas będzie dosyć

Zważywszy że wy wtedy nam grozicie karabinami i bagnetem w pierś
Postanawiamy że nam odtąd podłe życie będzie straszniejsze niż śmierć x2

Zważywszy że nas władze ciągle zwodzą i nie ufamy w to co rząd przyrzeka
Postanawiamy że pod własną wodzą stworzymy teraz dobre życie dla człowieka

Zważywszy że i tak nie zrozumiecie prócz broni w ręku żadnych ludzkich słów
Musimy bo to w końcu się opłaci przecie zwrócić na was wyloty luf x2




Rate this interpretation
Rating of readers: Great 4 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim