Gdy ostatnia róża zwiędła... Elżbieta Jaroszewicz
Lyrics
Gdy ostatnia róża zwiędła,
Rzekłam chłopcu: "Idź",
Zerwała się złota nić,
Która miłość przędła.
Poskoczyłam jak najprędzej
Świeży wątek wziąć,
Chciałam złotą nitkę prząść...
Lecz zabrakło przędzy.
Zakwitnęły róże znowu,
Nić się nie chce snuć...
Próżno wołam: "Luby wróć!"
On nie wierzy słowu.
Rzekłam chłopcu: "Idź",
Zerwała się złota nić,
Która miłość przędła.
Poskoczyłam jak najprędzej
Świeży wątek wziąć,
Chciałam złotą nitkę prząść...
Lecz zabrakło przędzy.
Zakwitnęły róże znowu,
Nić się nie chce snuć...
Próżno wołam: "Luby wróć!"
On nie wierzy słowu.
contributions: