Bajka o tym, jak Wigilijna Noc wychodziła za mąż Elżbieta Adamiak

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Śniegiem zasypało
Cała noc na biało
Jakby zaraz za mąż miała wyjść
Suknia coraz bielsza
Welon coraz dłuższy
Wchodzi do kościoła biała noc

Niebo śniegiem prószy
Chciałoby was wzruszyć
W chwili gdy wychodzi za mąż
Wigilijna Noc

W kościelnym półmroku
Płacze noc po cichu
Gdzieś się podział dzień - jej przyszły mąż
Przyszedł dzień zaspany
Huczą już organy
Lecz zniknęła noc, zabrał ją świt

Niebo śniegiem prószy
Chciałoby was wzruszyć
W chwili gdy wychodzi za mąż
Wigilijna Noc

Został tylko welon
Chodzą po nim ludzie
I marudzą, że znów błoto
Nawet nikt nie widzi
Że dzień taki smutny
Stracił noc i wciąż jest sam

[2x:]
Niebo śniegiem prószy
Chciałoby was wzruszyć
W chwili gdy wychodzi za mąż
Wigilijna Noc




Rate this interpretation
Rating of readers: Great 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim