Coś z Odysa Eleni

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Między słowem i milczeniem, między prawdą a złudzeniem
Między wiosną i jesienią wyspy marzeń się zielenią
Żeglujemy jak na tratwie, fale są nie zawsze gładkie
Szybujemy jak balonem po nadziei nieboskłonie

Każdy coś z Odysa ma, każdy wierzy tak jak ja
Że na jawie i we śnie nie zgubimy się we mgle
Każdy coś z Odysa ma, każdy wierzy tak jak ja
Że po prostu warto żyć, póki mamy o czym śnić

Między prawdą i wierszami wciąż jesteśmy tacy sami
Od tygodni, od stuleci, póki zegar słońca świeci
Romantyczni w gruncie rzeczy, niepoprawne duże dzieci
Wciąż tęsknimy za miłością tak na przekór chwiejnym mostom

Każdy coś z Odysa ma, każdy wierzy tak jak ja
Że na jawie i we śnie nie zgubimy się we mgle
Każdy coś z Odysa ma, każdy wierzy tak jak ja
Że po prostu warto żyć, póki mamy o czym śnić

Każdy coś z Odysa ma, każdy wierzy tak jak ja
Że po prostu warto żyć, póki mamy o czym śnić




Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim