0
0

Pilot Josef František Elektryczne Gitary

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Novice
    22 favorites
Przygrywka: F G Am (x2)

BAmyłem trochę nienormalny,
zCawsze mieli kłopot ze mną,
pDmo dobroci i służbowo,
wszEystko nadaremno.

Wreszcie jeden Urbanowicz              Am
ujął rzecz najprościej:                C
Strzelaj, lataj, twoja sprawa,         Dm
jesteś tutaj gościem.                  E

  Nad FAnglią Gbitwa, LoAmndyn się smaży,
  Fa ja w dożGynki baAmwię się na plaży.
x2

Służyć w czeskim dywizjonie            Am
nie miałem ochoty.                     C
Polak jestem - polski lotnik!          Dm
František - no co ty!                  E

Tylko taki rozdwojony,                 Am
tu szwabskie maszyny,                  C
a tam dalej w cichym hrabstwie         Dm
przepiękne dziewczyny.                 E

Nad Anglią bitwa, Londyn się smaży,  F G Am
a ja w dożynki bawię się na plaży.   F G Am
x2

MiDałem w końcu spore Amlobby,
bDo to zaraźliwe hAmobby.
ZnFowu lecę, Gno i dAmobra,
tFylko wrócić maGm na oAmbiad.


W czas nalotów sam do schronu          Am
pędziłem najszybciej,                  C
a gdy podrywałem koła                  D
wszystkie lęki nikły.                  E

Długo tak się nie da ziemi             Am
nie dotykać wcale,                     C
więc wyrżnąłem przed pannami           D
salto mortale.                         E

W głowie demony,bak już pusty.       F G Am
Kark przetrącony w polu kapusty.     F G Am



Rate this interpretation
Rating of readers: Good+ 3 votes
contributions:
Piotr B.
Piotr B.
anonim