0
0

Ballada o szakalu Elektryczne Gitary

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Novice
    2 favorites
GPośród maDterii Ccodziennie Dpędzisz Emżycie tak Gciężkie i Cszare jak Emołów
Gznowu lotnDisko Bmi ty z waClizką i Emnowe zleGcenie od Cstarych maDtołów
Ga życie Dprzecież Cjak dobrze Dwiecie to EmencykloGpedia Cw dwunastu Emtomach
Ga szczęście jest Dwtedy Cgdy nie ma Dbiedy a Emdobry duch Gbanku to Cczynny banDkomat    C  D 

A bieg wyEmpadków Dszybszy jest niż CkuEmla
martwi z podGłoDgi powstają w EmDlach
bo nie ma Gsensu bez nonDsensu nie ma Bmskutku bez przyCczyny
nawet EmRolls-Royce się nie ruszy
gdy w zbiorCniku krwi jest więcej niż benDzynCy

Raz ciężki jak głaz raz lekki jak gaz lepiej zaufaj i poddaj się zmianie
gdy w pracy kiks czym prędzej rób miks odchodzi dziś szakal nastaje mieszaniec

Znikąd donikąd nie znikniesz tym razem
czy chcesz już zawsze leżeć przed obrazem
inny dawno na twym miejscu już by wisiał
i co w końcu powiesz na to
że cię zbawi Lady Macbeth w skórze Rysia

A bieg wypadków szybszy jest niż kula
martwi z podłogi powstają w bólach
bo nie ma sensu bez nonsensu nie ma skutku bez przyczyny
nawet Rolls-Royce się nie ruszy
gdy w zbiorniku krwi jest więcej niż benzyny

Znikąd donikąd nie znikniesz tym razem
czy chcesz już zawsze leżeć przed obrazem
inny dawno na twym miejscu już by wisiał
i co w końcu powiesz na to
że cię zbawi Lady Macbeth w skórze Rysia




Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
anonim