3 muszkieterowie (Diss na BeeS, PejaOtk, Rotek) EL Habe
Lyrics
Węszysz na erhaha jak zwykła policyjna suka,
Guza szukasz, przejrzyj temat dałem Ci swój adres,
Zapraszam Białystok kozak no to czekam aż wpadniesz
Taki z Ciebie producent, odłóż swój produkt na pułkę,
Dałeś się zaszufladkować, skomlaj teraz jak kundel
Zamykam Cię w pudle mogłem teraz Cię ośmieszyć
Nagrać diss na Twoim bicie ale był poprostu kiepski
Ten rap to jest ta siła, ten rap to ja,
Trzej muszkieterowie Bees, Rotek i Peja Otk,
Popatrz gdzie się pchasz, er ha ha tu jest za ciasno,
Trio dziwek w komitywie boty na generowane hasło
Peja Otk, rozpierdolę Cię jak Dioxa Pogo,
Białystok jest ze mną ze mną jest i całe Jaworzno,
Mówię o tym głośno, wspominałeś coś o Mezie,
Jesteś jego friendem numer jeden na majspejsie,
I wiedz że, nawet jeśli nigdy nie będę na scenie,
Zawsze będę Cię wyprzedzał tu o lata świetlne,
Niżej ode mnie, zawsze w moim cieniu, mój przyjacielu,
Dałem Ci radę Dałem Ci szansę,
Teraz dam wpierdol, w nierównej walce,
Kto dziś jest z Tobą, musisz radzić sobie sam sam sam,
Zwyli z Ciebie stary, dziś w Jaworznie mam propsy,
Bo pucują się do mnie Twoje bananowe ziomki,
Szczakowianka jesteś conajwyżej szczawiem,
Który rośnie pod pokładem łajby o nazwie lajner,
No fajnie, Teraz czas abyś lekcje odrobił,
Nie jestem raperem ? Ty to dla mnie z Bazin Jozin
Co się wozim, nie rób hałasu weź się nie napinaj,
Bo pęknie Ci na czole żyła nim napiszesz jeden wyraz
I przylazł na to forum, śmierdziel i swój sfond roznosi,
Zamiast pucować się do tracka gościnnego u Gosi,
Andrzejewicz, polece po łajzie to jasne nawet we trójkę,
Zostaliście spaleni na starcie otk fagasie
Ten rap to jest ta siła, ten rap to ja,
Trzej muszkieterowie Bees, Rotek i Peja Otk,
Popatrz gdzie się pchasz, er ha ha tu jest za ciasno,
Trio dziwek w komitywie boty na generowane hasło
Teraz Rotek, na forum zamknę Ci od dzisiaj dostęp,
Mówisz nie jestem raperem, między nami jest odstęp,
Robię rap na poziomie, a te Twoje tekstylia,
Chyba jebnąłeś dla prywatnego dentysty FEELA,
No chwila, jak Violetta Villas taki skill prezentujesz,
Zwykły mięczak, co na erhaha się dowartościowuje,
Piachem mnie zasypiesz najpierw wyjdź mi spod podeszwy
Poproś lorda zeta z power rangers by Cię powiększył,
Zwykły leszczyk, aż masz lat dwadzieścia jeden,
Jestem młodym kotem, który rozpierdala tutaj Ciebie,
Odpowiedzcie, nagrajcie to razem muszkieterzy,
Jeden za wszystkich każdy jak ten jeden teraz leży,
Rotek syndrom dwóch wieży, WTC płonie żywcem,
Tak jak Twoje zwłoki wkładam Ci C-4 w odbytnice,
Rymy proste jak makaron lubelli przed gotowaniem,
Wsadzał łeb do pralki tyle że ta pralka miała kamień
Tak was jadę, nie mam zamiaru już was poczuać,
Bo we trójkę wyglądacie jak postacie z Loney Tunsa
Guza szukasz, przejrzyj temat dałem Ci swój adres,
Zapraszam Białystok kozak no to czekam aż wpadniesz
Taki z Ciebie producent, odłóż swój produkt na pułkę,
Dałeś się zaszufladkować, skomlaj teraz jak kundel
Zamykam Cię w pudle mogłem teraz Cię ośmieszyć
Nagrać diss na Twoim bicie ale był poprostu kiepski
Ten rap to jest ta siła, ten rap to ja,
Trzej muszkieterowie Bees, Rotek i Peja Otk,
Popatrz gdzie się pchasz, er ha ha tu jest za ciasno,
Trio dziwek w komitywie boty na generowane hasło
Peja Otk, rozpierdolę Cię jak Dioxa Pogo,
Białystok jest ze mną ze mną jest i całe Jaworzno,
Mówię o tym głośno, wspominałeś coś o Mezie,
Jesteś jego friendem numer jeden na majspejsie,
I wiedz że, nawet jeśli nigdy nie będę na scenie,
Zawsze będę Cię wyprzedzał tu o lata świetlne,
Niżej ode mnie, zawsze w moim cieniu, mój przyjacielu,
Dałem Ci radę Dałem Ci szansę,
Teraz dam wpierdol, w nierównej walce,
Kto dziś jest z Tobą, musisz radzić sobie sam sam sam,
Zwyli z Ciebie stary, dziś w Jaworznie mam propsy,
Bo pucują się do mnie Twoje bananowe ziomki,
Szczakowianka jesteś conajwyżej szczawiem,
Który rośnie pod pokładem łajby o nazwie lajner,
No fajnie, Teraz czas abyś lekcje odrobił,
Nie jestem raperem ? Ty to dla mnie z Bazin Jozin
Co się wozim, nie rób hałasu weź się nie napinaj,
Bo pęknie Ci na czole żyła nim napiszesz jeden wyraz
I przylazł na to forum, śmierdziel i swój sfond roznosi,
Zamiast pucować się do tracka gościnnego u Gosi,
Andrzejewicz, polece po łajzie to jasne nawet we trójkę,
Zostaliście spaleni na starcie otk fagasie
Ten rap to jest ta siła, ten rap to ja,
Trzej muszkieterowie Bees, Rotek i Peja Otk,
Popatrz gdzie się pchasz, er ha ha tu jest za ciasno,
Trio dziwek w komitywie boty na generowane hasło
Teraz Rotek, na forum zamknę Ci od dzisiaj dostęp,
Mówisz nie jestem raperem, między nami jest odstęp,
Robię rap na poziomie, a te Twoje tekstylia,
Chyba jebnąłeś dla prywatnego dentysty FEELA,
No chwila, jak Violetta Villas taki skill prezentujesz,
Zwykły mięczak, co na erhaha się dowartościowuje,
Piachem mnie zasypiesz najpierw wyjdź mi spod podeszwy
Poproś lorda zeta z power rangers by Cię powiększył,
Zwykły leszczyk, aż masz lat dwadzieścia jeden,
Jestem młodym kotem, który rozpierdala tutaj Ciebie,
Odpowiedzcie, nagrajcie to razem muszkieterzy,
Jeden za wszystkich każdy jak ten jeden teraz leży,
Rotek syndrom dwóch wieży, WTC płonie żywcem,
Tak jak Twoje zwłoki wkładam Ci C-4 w odbytnice,
Rymy proste jak makaron lubelli przed gotowaniem,
Wsadzał łeb do pralki tyle że ta pralka miała kamień
Tak was jadę, nie mam zamiaru już was poczuać,
Bo we trójkę wyglądacie jak postacie z Loney Tunsa
contributions: