Koziorożec Edyta Bartosiewicz

Lyrics

  • Song lyrics Nerv
    4 favorites
Powoli lekko pochylam się
Powoli lekko pochylam się
Wystarczy jeden, jedyny krok
Wystarczy, by przerwać najcieńszą nić

Może jesteś gdzieś obok
I przyglądasz się jak
Przestaję być sobą
Ciekawe, czy znów dobrze bawisz się

Jeden ruch, spadam
A moje myśli rozbiją się o kamień
To jest jak opium
Wciąga i czuję się coraz słabiej

I jeśli jesteś gdzieś obok
I przyglądasz się jak
Przestaję być sobą
Ty czekasz jak sęp, czy skoczę...
Nigdy! Nigdy! Nigdy!

Niech rani mnie mocniej
Niech rani mnie aż do krwi
Każdy dotyk czuły aż po ból
Teraz ranić może jeszcze ostrzej
Rań mnie mocniej!
Niech rani mocno
Gdy stoję wciąż o jeden krok
Za blisko, bym mogła się uwolnić

I jeśli jesteś gdzieś obok
I przyglądasz się jak
Ja przestaję być sobą
Ty czekasz jak sęp, czy skoczę...
Nigdy! Nigdy! Nigdy!

Niech rani mnie mocniej
Niech rani mnie aż do krwi
Każdy dotyk czuły aż po ból
Teraz ranić może jeszcze ostrzej
Rań mnie mocniej!
Niech rani mocno
Gdy stoję wciąż o jeden krok
Za blisko, bym mogła się uwolnić


Rate this interpretation
Rating of readers: Average 3 votes
contributions:
Nerv
Nerv
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    Plucjan
    Do bartosiewiczowej tylko na kolanach :)

    · Report · 20 years ago