Kim właściwie była ta piękna pani? Edward Stachura
Lyrics
-
10 favorites
Am
Nikt nie zna ścieżek G
gwiazd;Wy
Em
brańcem kto wśród Am
nas?Zapukał
Dm
ktoś...To
C
do mnie G
gość?!Am
Włóczyłem się jak G
cień,Cze
Em
kałem na ten Am
dzień;I stoisz w
Dm
drzwiach...Jak
C
dziwny G
ptak.Więc
F
bardzo proszę, G
wejdź,Tu
Em
siadaj, rozgość Am
sięI zdradź mi,
F
kim tyś jest,Ma
G
dame?Albo nie
Em
zdradzaj Am
mi,Lepiej nie
G
mówmy nic.F
Lepiej nie mówmy C
nicAm
Nieśmiało sunie G
brzask,Za
Em
trzymać chciałbym Am
czas.Inaczej
Dm
jest...Czas
C
musi G
biec.Am
Gdzieś w dali zapiał G
kurNie
Em
modny wdziewasz Am
strój,Już stoisz w
Dm
drzwiach...Jak
C
dziwny G
ptak.Więc
F
jednak musisz G
pójść,Po
Em
syłasz mi przez Am
prógUlotny
F
uśmiech twój,Ma
G
dame?Lecz będę
Em
czekać, Am
przyjdź!Gdy tylko
G
zechcesz, przyjdź!Ja
F
będę czekać, C
przyjdź!Gdy tylko
G
zechcesz, przyjdź!Bę
F
dziemy razem C
żyć!