Może coś z tego będzie Edward Hulewicz
Lyrics
Nie trzeba bać się tak niemądrze
I mówić sobie: Nic z nas dwojga
Bo to źle
Nie mamy jeszcze stu lat
Gdy z nadzieją młodość idzie w parze
Choć nic czasami z twoich marzeń
Nie smuć się
Przed nami jest cały świat
Może kiedyś coś z tego będzie
Chcesz, to możemy czekać
Może z tego coś wyniknie
Nic teraz nie przyrzekaj
Więc przeczekajmy
Niejedną noc, niejeden brzask
Nie bójmy się, bo mamy czas
Pilnuje wiosna naszej sprawy
Kroczymy w przyszłość bez obawy
Dobrze jest
Choć dzień przemija za dniem
Może kiedyś coś z tego będzie
Chcesz, to możemy czekać
Może z tego coś wyniknie
Nic teraz nie przyrzekaj
Więc przeczekajmy
Niejedną noc, niejeden brzask
Nie bójmy się, bo mamy czas
Pilnuje wiosna naszej sprawy
Kroczymy w przyszłość bez obawy
Dobrze jest
Choć dzień przemija za dniem
I mówić sobie: Nic z nas dwojga
Bo to źle
Nie mamy jeszcze stu lat
Gdy z nadzieją młodość idzie w parze
Choć nic czasami z twoich marzeń
Nie smuć się
Przed nami jest cały świat
Może kiedyś coś z tego będzie
Chcesz, to możemy czekać
Może z tego coś wyniknie
Nic teraz nie przyrzekaj
Więc przeczekajmy
Niejedną noc, niejeden brzask
Nie bójmy się, bo mamy czas
Pilnuje wiosna naszej sprawy
Kroczymy w przyszłość bez obawy
Dobrze jest
Choć dzień przemija za dniem
Może kiedyś coś z tego będzie
Chcesz, to możemy czekać
Może z tego coś wyniknie
Nic teraz nie przyrzekaj
Więc przeczekajmy
Niejedną noc, niejeden brzask
Nie bójmy się, bo mamy czas
Pilnuje wiosna naszej sprawy
Kroczymy w przyszłość bez obawy
Dobrze jest
Choć dzień przemija za dniem
contributions: