Kryptonim Zapalniczka dzipago

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
1. Co dzień rano, gdy tylko budzisz się,
ręką szukasz, gdzie ćmiki leżą Twe.
O! znalazłeś je, lecz gdzie zapałki są?
Jeszcze chwila i rozpalisz cały dom.
I choć coraz ciężej jest po schodach wejść,
w końcu pierwsze piętro to nie parter, o nie nie nie.

Ref.:
Więc chłopcze zapal se, zapal, tak lubisz robić to,
Więc chłopcze zapal se, zapal, choć jedno płuco masz.

2. W trzeciej klasie poznałeś ćmika smak,
od tej pory już minęło kilka długich, dusznych lat.
I choć coraz ciężej jest po schodach wejść,
w końcu pierwsze piętro to nie parter, o nie nie nie.

Ref.:
Więc chłopcze zapal se, zapal, tak lubisz robić to,
Więc chłopcze zapal se, zapal, choć jedno płuco masz.

Przez to palenie, chłopcze,
wszystkie koszulki masz w dziurki.
I ze zdrowiem też nie jest dobrze,
nie masz kondycji wiewiórki.

I choć coraz ciężej jest po schodach wejść,
w końcu pierwsze piętro to nie parter, o nie nie nie.

Ref.:
Więc chłopcze zapal se, zapal, tak lubisz robić to,
Więc chłopcze zapal se, zapal, choć jedno płuco masz. (2 x)




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim