BlueSka Dziady Kazimierskie

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Nie ma to jak do Warszawy pojechać za pracą
Gdzie bogaci się bogacą bidni za to płacą
I w łazienkach na spacerze po tygodniu udanym
Tak bez mydła powiem szczerze poczuć się spłukanym

Kraków zaś tyle o ile lajkoniki smoki
No a smogu tam tyle aż urywa boki
Fajnie jest na Kazimierzu nie brak mu finezji
Ale ile można słuchać śpiewanej poezji

I o Gdańsku solidarnie wspomnieć też wypada
Tam gdzie Nieptun się wałesa i widłami włada
Niby Wolne Miasto ale co czeka człowieka
W mieście w którym niczym zombi płynie martwa rzeka

Wrocław Poznań Katowice Lublin Szczecin Łódź
Jednakowo tam ulice spalinami czuć
W każdym mieście jednakowo żyje się nijak
Poza jednym malutkim co mu śpiewamy tak

Kazimierz Dolny miasteczko zajedwabiste
Kazimierz Dolny normalnie rozdupca system
Kazimierz Dolny nie tylko dla malarzy
Tu się żyje jak się patrzy jak się marzy

Kazimierz Dolny na totalu jest wypasem
Kazimierz Dolny nie bądź wiśnia odwiedź czasem
Kazimierz Dolny och jak łatwo w nim zakochać się
Kazimierz Dolny a nie Górny to się wie

Kazimierz Dolny miasteczko z obrazka
Kazimierz Dolny dobry czill dobra fazka
Kazimierz Dolny duchy magia no i legend w bród
Kazimierz Dolny miasto cud

Kazimierz Dolny łąki sady miód malina
Kazimierz Dolny wawozowa plątanina
Kazimierz Dolny miasteczko jak ze snu
Kazimierz Dolny i love you



I LOVE YOU




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim