Bą Bą Bą Dwa sławy
Lyrics
Tu Sławy, nic nie mów, god damn it
To łódzka fabryka ładnych linijek
Bez przerwy na szczocha i fajki w kantynie
Gramy ambitnie, prawda Astek?
Pokażmy panom #Magda Masny
Zmieńmy konwencję: nie mamy hajsu
Dobry duch sceny, jebany Casper
Pisać inaczej może jakoś teksty
A może slow flow #Mazowiecki
Nie wiem, coś tu kiedyś przejdzie, na luzie
Prędzej, bo za siebie nie ręczę #kadłubek
Rapowałem sobie w domu jako młokos
Nawet nie wiem kiedy dezodorant zmienił się w mikrofon
A w weekend bujamy budynkiem #proboszcz
Nie gramy charytatywnie #Bono
Może dostaniemy z bramki zwroty
Wszyscy bez biletów #Błaszczykowski
Tani hostel, chlanie na umór
Ciało w szafie #tabernakulum
Rzucić to wszystko? Nie chcę, za chuja
Jakoś tak wyszło #preejakulat
[Refren]
Skoro tu nie ma dla nas miejsca to dlaczego
Widzimy tyle ucieszonych mord na lewo, na prawo, daleko
Więc pozwól, że będziemy grali swoje bą bą bą.
Sztos, przejebany
Tera ja zabieram głos #zapalenie krtani
Rozumiesz? Potrzebuję tej gwarancji
Gadają, że rozjebałem #serwisanci
Hejterzy hashtagów mnie męczą już
Stawiam na nich krzyżyk #templariusz
Nie chcą dziś nas na listach - filateliści
Linijek nie kminisz? F1 se wciśnij
I przekaż innym bałwanom
Nie wpłyniecie na nas #falochron
Przeruchane patenty na bit i mierne teksty
Sorry, ale nawet nie ma mowy #Charlie Chaplin
Krytyka nie budzi we mnie niechęci
Biorę ją na siebie #Jeden z dziesięciu
Że niby się żalę, nie ziomal
Co mi leży na wątrobie #przepona
Pokazuję swoje wnętrze #rezonans
Złamię ci serce śliczna
Podpiszę ci się na... gipsie
Dzień sądu, palanty, jest zmiana dowodzenia
Skazujemy chuja warte rapy na niepowodzenia
[Refren]
Skoro tu nie ma dla nas miejsca to dlaczego
Widzimy tyle ucieszonych mord na lewo, na prawo, daleko
Więc pozwól, że będziemy grali swoje bą bą bą.
To łódzka fabryka ładnych linijek
Bez przerwy na szczocha i fajki w kantynie
Gramy ambitnie, prawda Astek?
Pokażmy panom #Magda Masny
Zmieńmy konwencję: nie mamy hajsu
Dobry duch sceny, jebany Casper
Pisać inaczej może jakoś teksty
A może slow flow #Mazowiecki
Nie wiem, coś tu kiedyś przejdzie, na luzie
Prędzej, bo za siebie nie ręczę #kadłubek
Rapowałem sobie w domu jako młokos
Nawet nie wiem kiedy dezodorant zmienił się w mikrofon
A w weekend bujamy budynkiem #proboszcz
Nie gramy charytatywnie #Bono
Może dostaniemy z bramki zwroty
Wszyscy bez biletów #Błaszczykowski
Tani hostel, chlanie na umór
Ciało w szafie #tabernakulum
Rzucić to wszystko? Nie chcę, za chuja
Jakoś tak wyszło #preejakulat
[Refren]
Skoro tu nie ma dla nas miejsca to dlaczego
Widzimy tyle ucieszonych mord na lewo, na prawo, daleko
Więc pozwól, że będziemy grali swoje bą bą bą.
Sztos, przejebany
Tera ja zabieram głos #zapalenie krtani
Rozumiesz? Potrzebuję tej gwarancji
Gadają, że rozjebałem #serwisanci
Hejterzy hashtagów mnie męczą już
Stawiam na nich krzyżyk #templariusz
Nie chcą dziś nas na listach - filateliści
Linijek nie kminisz? F1 se wciśnij
I przekaż innym bałwanom
Nie wpłyniecie na nas #falochron
Przeruchane patenty na bit i mierne teksty
Sorry, ale nawet nie ma mowy #Charlie Chaplin
Krytyka nie budzi we mnie niechęci
Biorę ją na siebie #Jeden z dziesięciu
Że niby się żalę, nie ziomal
Co mi leży na wątrobie #przepona
Pokazuję swoje wnętrze #rezonans
Złamię ci serce śliczna
Podpiszę ci się na... gipsie
Dzień sądu, palanty, jest zmiana dowodzenia
Skazujemy chuja warte rapy na niepowodzenia
[Refren]
Skoro tu nie ma dla nas miejsca to dlaczego
Widzimy tyle ucieszonych mord na lewo, na prawo, daleko
Więc pozwól, że będziemy grali swoje bą bą bą.
contributions:
Most popular songs Dwa sławy
- 11 Koniec świata
- 12 Kobiety sztosy
- 13 In blanco
- 14 I tak powiem(feat.Kasia Grzesiek)
- 15 Hate-watchnig
- 16 Goździkowa
- 17 Estrogen
- 18 Dzień na żądanie
- 19 Do ryma
- 20 Diabelskie podszepty(feat. JNR)