Codzienność Dwa Plus Jeden
Lyrics
-
1 rating
Słońce obudziło kwiaty
Letni deszcz na nie spadł promieniami
Wiatr przegonił ciemne chmury
Potem śpiewał gdzieś hen nad polami
Tak było wczoraj, tak było wczoraj
Od lat już bywa tak
Jeśli chcesz zatrzymać uśmiech tego świata
Musi w nim pozostać kwiat i ptak
Światło dnia znikało nocą
Zostawało nam niebo z gwiazdami
Dym udawał w nocy obłok
Księżyc drzwiami się pchał i oknami
Tak było wczoraj, tak było wczoraj
Od lat już bywa tak
Jeśli chcesz zatrzymać uśmiech tego świata
Musi w nim pozostać kwiat i ptak
Każdy dzień jest całkiem inny
Jakbyś z każdym dniem zaczynał życie
Świat ma tysiąc barw i cieni
Każdy dzień nowe niesie odkrycie
Tak było wczoraj, tak było wczoraj
Od lat już bywa tak
Jeśli chcesz zatrzymać uśmiech tego świata
Musi w nim pozostać kwiat i ptak
[3x:]
Każdy dzień jest całkiem inny
Jakbyś z każdym dniem zaczynał życie
Jakbyś z każdym dniem zaczynał życie
Jakbyś z każdym dniem zaczynał życie (3x)
Letni deszcz na nie spadł promieniami
Wiatr przegonił ciemne chmury
Potem śpiewał gdzieś hen nad polami
Tak było wczoraj, tak było wczoraj
Od lat już bywa tak
Jeśli chcesz zatrzymać uśmiech tego świata
Musi w nim pozostać kwiat i ptak
Światło dnia znikało nocą
Zostawało nam niebo z gwiazdami
Dym udawał w nocy obłok
Księżyc drzwiami się pchał i oknami
Tak było wczoraj, tak było wczoraj
Od lat już bywa tak
Jeśli chcesz zatrzymać uśmiech tego świata
Musi w nim pozostać kwiat i ptak
Każdy dzień jest całkiem inny
Jakbyś z każdym dniem zaczynał życie
Świat ma tysiąc barw i cieni
Każdy dzień nowe niesie odkrycie
Tak było wczoraj, tak było wczoraj
Od lat już bywa tak
Jeśli chcesz zatrzymać uśmiech tego świata
Musi w nim pozostać kwiat i ptak
[3x:]
Każdy dzień jest całkiem inny
Jakbyś z każdym dniem zaczynał życie
Jakbyś z każdym dniem zaczynał życie
Jakbyś z każdym dniem zaczynał życie (3x)
contributions: