Chińskie latawce Dwa Plus Jeden

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    2 ratings
Dzień był jak piękny, pogodny sen
Latawce dwa na niebie splotły się
Tam naszą miłość, wolną jak ptak
Unosi wiatr nad słońca jasny krąg

Łagodnie wieje letni wiatr
Gdzieś w dole został cały świat
Nagle stało się coś
Ledwie słyszę twój głos
Gdzieś daleko
I nie ogarnia mnie strach
Jestem sama na tym brzegu
Dzieli nas rzeki nurt
Ty - tam, a ja tu
Pochwyciła nas miłość już
Ale czego się bać
Gdy latawce są dwa
W górę, w górę spójrz
Nie dosięgnie ich nikt
Nie zagrozi im nic
Żaden lęk ani strach
Ludzkich serc
Kto wysoko się wzbił
Kto choć raz ptakiem był
Ten już wie, już wie

We welcome to ... (?)
With Chinese kites flying our love
In the sky
Tracing of hopes are a summer breeze
Chasing each other of the ... (?)
And the feel of your hair
Is just a space over there
An eternity
And the sound of your voice
Is something already lost
The mystery
Well, the river is deep
And the river is wide
But we can ... (?) love another ... (?)
... (?)
... (?) drift away

Nie dosięgnie ich nikt
Nie zagrozi im nic
Żaden lęk ani strach
Ludzkich serc
Kto wysoko się wzbił
Kto choć raz ptakiem był
Ten już wie, już wie

Więc powiedzmy to wprost
Niepotrzebny nam most
Kiedy chińskie latawce są dwa




Rate this interpretation
Rating of readers: Average 2 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim