Ballada łomżyńska Dwa Plus Jeden

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
O, noc za nocą, dzień za dniem mijają,
Żołnierze nasi z pola nie wracają.

Z dalekiej strony, tureckiej krainy,
Przez Bałkan śnieżny, krwawe połoniny.

O synu, synu, na Boga żywego,
Kiedy się wrócisz do domu swojego?

O wodo, opłyń prześcieradła białe,
Powiedz miłemu, że nie zapomniałam.

O wodo, bystra wodo, spłyń modrym Dunajem.
Płakanie moje ponieś w obce kraje.




Rate this interpretation
Rating of readers: Great 3 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim