Cicho szumi wiatr, powoli dzień kładzie się spać
Mróz spowijał świat, senne marzenia budzą się w nas
Za oknami noc, na ścianie pająk zwinął swą sieć
Ty nie dzwonisz, ja czekam, czy przyjdziesz jeszcze, czy...

Znów nam poszło źle, a bardzo chciałem zrozumieć sens
Ktoś zapukał do drzwi, tylko kolega coś odniósł mi
Zegar mierzy czas, czuję jak bardzo oddala nas
Z głębi słyszę głos: wszystko skończone, już możesz iść

Odeszłaś, nie umiałaś dłużej znieść
Tej pustki, która zewsząd otaczała mnie
W tęsknocie utopiłaś morze łez
Nie mając już nadziei, że coś zmieni się
Odeszłaś, a wraz z Tobą cały świat
Marzenia, których nigdy nikt nie spełnił
Te miejsca, gdzie się wstrzymał czas
Niezapomniane chwile są już tylko snem