Nastaje dzień Dreamfly

Lyrics

  • Song lyrics ewelina23b
    1 rating

Nastaje dzień który musisz zrównać się.
Później proszę cię, Błagam, przepraszam
Za te wszytkie Chwile, za popełnione wcześniej życie
A gdy już nie będe patrzeć w twoje oczy
Gdy przestane cię zaczepiać
Będe omijać cię jak nigdy
Nie znamy się powiem już cię nie ma
A gdy dopiero to zauważysz że coś jest nie tak
Gówno mnie obchodzi co ty na to , Fakt
Będe niby zła bo lubie to co ty
Ale mam już to gdzieś, nie wnikam
Nie lubię patrzeć na ciebie wiedząc tyle rzeczy o Tobie


Nastaje dzień który musisz zrównać się.
Później proszę cię, Błagam, przepraszam
Za to całe joł i te głupie co tam
Które zrównoważyło ten cały Tok
Ciąg wydarzeń, który zniknie wprost
Nie będzie już tak jak ma być
Odpocząć pora od tych sił złych i dobrych
Nie zmuszaj do tekstu
Pozytywu o Tobie
Bo niby gdzie tu sens?
Spadaj , wal się
Nerwy cię puszczają gdy sam już piszesz a ja nie odpowiadam
Czepiam się czegoś
hahahahah
Twoja szkoła!!

Nastaje dzień który musisz zrównać się.
Później proszę cię, Błagam, przepraszam
Koniec Nas...


Rate this interpretation
Rating of readers: Good 1 vote
contributions:
ewelina23b
ewelina23b
anonim

Most popular songs Dreamfly