Josefina (Josie) Donovan Phillips Leitch
Lyrics and guitar chords
Spó
Wstaje nowy dz
Sp
Niczym nie martw się
Strzeliły już pąki, wnet żółte zboże na twej dłoni,
Kolejna noc przed nami, kolejny sen i ból rozłąki.
Lekki powiew wiatru wprost z nieba głaszcze moją twarz
I czuję jak przez palce przeleciał ten dany nam czas.
( harmonijka
Kocham cię najdroższa, czy było ci aż tak źle?
Wysoko rośnie sośnia, czy ty choć trochę kochałaś mnie?
Spójrz Josefino…
Wygląda jak dziecko, gdy spokojnie śpi na piersi mej,
Myślę o niej w nocy, a potem znów myślę w dzień.
Zerwałem młodą szyszkę i wrzuciłem w wartki rzeki nurt,
Obok ciebie blisko przepłynęła gdy śniłaś znów.
( harmonijka
Bóg ci błogosławi, twoja piękna twarz z oczkami lśni,
Spójrz Josefino, wstaje nowy dzień, jest wreszcie świt.
Spójrz Josefino…
C
jrz JosefinoF
, C
Wstaje nowy dz
G7
ień, jest wreszcie świtC
,Sp
C
ójrz JosefinoF
, C
Niczym nie martw się
G7
- zaufaj mi.C
Strzeliły już pąki, wnet żółte zboże na twej dłoni,
Kolejna noc przed nami, kolejny sen i ból rozłąki.
Lekki powiew wiatru wprost z nieba głaszcze moją twarz
I czuję jak przez palce przeleciał ten dany nam czas.
( harmonijka
C
)Kocham cię najdroższa, czy było ci aż tak źle?
Wysoko rośnie sośnia, czy ty choć trochę kochałaś mnie?
Spójrz Josefino…
Wygląda jak dziecko, gdy spokojnie śpi na piersi mej,
Myślę o niej w nocy, a potem znów myślę w dzień.
Zerwałem młodą szyszkę i wrzuciłem w wartki rzeki nurt,
Obok ciebie blisko przepłynęła gdy śniłaś znów.
( harmonijka
C
)Bóg ci błogosławi, twoja piękna twarz z oczkami lśni,
Spójrz Josefino, wstaje nowy dzień, jest wreszcie świt.
Spójrz Josefino…
contributions: