Nie gap się doniu

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Ref:Powiedź po co się lampisz,
Nie gap się!
Powiedź po co obcinasz,
Nie gap się! x4

(KRIS)
To jest jak poker,obrzucasz mnie wzrokiem
Spojrzenie głębokie na twarzy pełen joker,
Chyba mam tą kartę,którą chciałabyś mieć,
Chcesz to weź
Tylko zamiast patrzeć powiedź mi choć cześć
Ja nie gryzę chyba,że dasz mi na to wizę
Jak widze chcesz przekroczyć tą granicę
I to ze mną czujesz się pewna,
To podejdź bliżej,a marzenia się spełnią

(DONIU)
TeOeLIU na chodniku co dzień pełnym trików
Mierzymy się od A do Z
Wymiana spojrzeń to jak tenisowy set
Ej grasz bo czuje twój wzrok
Może zrobisz w końcu pierwszy krok,
Dziewcze zabierz się za polowanie
Skończ z tym naiwnym obcinaniem

Ref:Powiedź po co się lampisz,
Nie gap się!
Powiedź po co obcinasz,
Nie gap się!x4

(DONIU)
Dziesiątki ciał,wieczór,klub
Na parkiecie trąbik dalej jak lód
Zimna Mona Lisa
Wylał bym na nią tekile,potem zlizał
W rozmowie jednak jak na dłoni
Jej facet w domu i ostre rogi
Nie,nie,nie gap się już więcej
Wole takie co mają wolne ręce

(LIBER)
Co z tego,ej może jesteś fajna
Patrzysz na mnie jak na Frankensteina
Moja 626 możesz do niej wleźć
Ci pokaże jaka piękna jest wieś
Co nie chcesz?
Znam fajny ciemny zaułek
Pewnie nie chcesz jeździć autem bez półek
Tak czułem,że nic nie będzie z tego
Obróć się w drugą stronę,życzę Ci najlepszego

Ref:Powiedź po co się lampisz
Nie gap się!
Powiedź po co obcinasz,
Nie gap się!x4

(LIBER)
W małym mieście kwiaty kany kwitną
Ja raz do roku jak widmo pojawiam się za wydmą
Za chwilę z ekipą stąd zniknę
Moja banda odwiedzi twoją impre
Za nami idzie skandal jak za Larym Flintem
Patrzysz na nas jak rasiści na Kunta Kinte
Po co, pozwól nam wejść i nie pytaj dokąd
Będzie spoko tylko ręką zasłoń oko

(KRIS)
Tłumy się tłoczą na chodnikach w Obornikach
W pogodę uroczą te ulice już mnie niczym nie zaskoczą
Nie jestem uczniem, gęby słyszę darcie huczne
Wpadłem na jakąś alkoholową ucztę
Nie patrz się menelu bo będziesz miał nauczkę
Za to, że obcinasz, przeginasz tej na pinach
Prężysz się jak Popeye, który wpieprzył szpinak
Już nie będziesz się zaczynał
Bo dwóch ciosach zginał

Ref:Powiedź po co się lampisz
Nie gap się!
Powiedź po co obcinasz
Nie gap sie!x8




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim